Sytuacja na Cmentarzu Centralnym wciąż jest bardzo ciężka. Służby dwoją się i troją, by jak najszybciej wstępnie posprzątać i wpuścić na zamkniętą nekropolię osoby odwiedzające groby najbliższych. Jeśli będzie w 100 procentach bezpieczenie wtedy będzie można wejść. W sumie, w ciągu miesiąca, poleciało blisko 300 dużych drzew. Wiele z nich na nagrobki.
O otwarciu poiinformujemy w osobnym komunikacie
