- Lubimy takie niespodzianki – takimi słowami odwiedziny przedszkolaków podsumowali szczecińscy leśnicy. Grupa maluchów przyjechała we wtorek rano do ich siedziby przy ulicy Miodowej, a w podziękowaniu otrzymała, oprócz upominków, interesującą lekcję przyrody.
Do leśniczówki przy ulicy Miodowej przyjechało autokarem blisko 50 dzieci z Przedszkola Publicznego nr 51 Pingwinek. Każde z nich ubrane w kamizelki odblaskowe. Cieszy to, że wykorzystały do tego podarowane wcześniej przez Zakład Usług Komunalnych kamizelki „Żabiego patrolu”.
Zajęcia dla dzieci złożyły się z kilku części. Pierwsza polegała na uroczystym posadzeniu z panem leśniczym Krzysztofem Matuszakiem oraz „panią od żabek” Izabelą Grzaną pamiątkowego dębu. Następnie maluchy bawiły się z leśnikami w poszukiwaniu zwierząt leśnych. Poukrywane były... na laminowanych kartkach w różnych zakamarkach polany. Spotkanie z przedszkolakami zakończyło się wspólnym ogniskiem i biesiadowaniem przy kiełbaskach.